Po dzisiejszej (21.04.2011 r.) zapowiedzi wyprawy Seremta do Moskwy prezentuję ilustrację strategii rządu Tuska.

Dzisiaj - 21.04.2011 r. - rząd Donalda Tuska przeszedł do ataku. Najpierw konferencja prasowa, na której premier, minister spraw zagranicznych i prokurator generalny zapowiedzieli kolejną misję do Moskwy z, jak to nazwał Radek Sikorski, listą zawierającą pewnego rodzaju inwentaryzajcę spraw do wyjaśnienia, nastęnie akredytowany Klich w TVN24 ze swoją propagandą.

Całą tę politykę postanowiłem zilustrować poniższym rysunkiem. A słownie to widzę to tak: granie na zwłokę (aby do wyborów), robienie wrażenia na głupkach zwanych wyborcami PO, i robienie dobrej miny do złej gry.


Cała ekipa premiera jest traktowana przez Putina (co za tym idzie, przez jego ludzi także) jak banda gówniarzy, którzy mogą w swoim kraju występować w TV, ale to co robią nie ma najmniejszego znaczenia dla opinii światowej, a tym bardziej dla polityki Rosji.

Jeśli wybory wygrają te marionetki z PO lub SLD, to będzie tylko gorzej. Nawet nie chcę myśleć jak bardzo.